Fala Kina
  • Strona główna
  • Artykuły
  • Zwiastuny
  • Kontakt
Brak wyszukań
Zobacz wszystko
Fala Kina

A POTEM TAŃCZYLIŚMY – recenzja

A POTEM TAŃCZYLIŚMY – recenzja

Wydaje się, że gruzińskie kino nieczęsto pojawia się w polskich salach. To być może kolejny powód, dla którego świadomość na temat tego kraju za Morzem Czarnym pozostawia wiele do życzenia i z reguły ogranicza się do określenia przestrzeni geograficznej oraz kolebki Józefa Stalina. Tymczasem dzięki szwedzkiemu reżyserowi, Levanowi Akinowi, możemy przyjrzeć się gruzińskiej kulturze i kroczącym obok niej uprzedzeniom i konfliktom społecznym.

Merab od dzieciństwa trenuje balet narodowy, a jego życie toczy się wokół dążenia do perfekcji w tym fachu, dorabiania w restauracji oraz potyczek z bratem-hulaką i matką. Gdy w głównym składzie Gruzińskiego Baletu Narodowego zwalnia się jedno miejsce dla mężczyzny, Merabowi przyjdzie o nie rywalizować z nowym członkiem zespołu, Iraklim, który, choć trenuje znacznie krócej, osiąga o wiele lepsze efekty. Kipiący testosteronem konkurent zaczyna wzbudzać w głównym bohaterze skrajnie różne odczucia.

A potem tańczyliśmy widzi mi się w pewien sposób jako swoiste połączenie Czarnego łabędzia z Tajemnicą Brokeback Mountain oraz z Tamtymi dniami, tamtymi nocami. Tym hitchcockowskim McGuffinem, a zatem elementem napędzającym fabułę filmu, jest przede wszystkim konflikt Meraba z ograniczeniami, jakie w Gruzji narzucają normy społeczne. Tancerz być może nawet do końca filmu nie jest w pełni przekonany co do swojej tożsamości, niemniej staje w kontrze wobec otaczającego go świata. Ów gruziński balet przybiera w filmie wymiar konserwatyzmu narodowego i wymagań, jakie rzeczywistość stawia wobec bohaterów: według utartych wyobrażeń mężczyzna ma być męski, nie ma miejsca na słabości ani odbieg od norm. Tancerze w chwili wytchnienia od treningu zachowują się na sali bądź w szatni jak rozszalałe małpiszony, wszelkie zaś konflikty rozwiązują za pomocą pięści. Nietrudno więc zgadnąć, że środowiska queerowe, aby uniknąć linczu, przebywają w podziemiu – w obskurnych lokalach i na dzikich peryferiach.

Zobacz inne

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?

10 marca 2023
DRAMAT – recenzja

DRAMAT – recenzja

INFLUENCER – recenzja [6. Splat!FilmFest]

INFLUENCER – recenzja [6. Splat!FilmFest]

LUTY – recenzja [MFF Nowe Horyzonty 2020]

LUTY – recenzja [MFF Nowe Horyzonty 2020]

Obraz samej Gruzji również nie napawa optymizmem. A potem tańczyliśmy eksponuje przede wszystkim slumsy Tbilisi. Bohaterowie żyją od dnia do dnia, mają problem by opłacić rachunki za prąd, a domówki organizują w starych i zniszczonych domostwach swoich rodzin. Wyłania się także obraz konfliktu z Ormianami, który wydaje się pewną analogią do żywych uprzedzeń wobec osób LGBT. Co ciekawe, niechęć wobec Ormian okazują także postacie nieheteronormatywne. Być może pokazuje to, że problem dyskryminacji i braku tolerancji w Gruzji jest o wiele szerszym zagadnieniem, w którym także ofiary potrafią przemieniać się w agresorów?

Film oczywiście w sporej mierze kręci się wokół tańca, a zatem kwestia zdjęć i montażu była szczególnie istotna, by spróbować możliwie jak najlepiej uchwycić tę szorstką dynamikę. Z jednej strony postawiono na kreatywną kartę, z drugiej zrealizowano to możliwie realistyczną ręką. Postawiono nawet na małe mastershoty. Docenić należy także zaangażowanie w rolę Meraba – wcielający się w jego postać Levan Gelbakhiani wykreował personę wzbudzającą ambiwalentne odczucia – wbrew pewnym pozorom może wcale nie wzbudzać sympatii widza, choć oczywiście jego położenie jest zupełnie nie do pozazdroszczenia. Niemniej w jego fascynacji Iraklim zdają się dominować elementy, które idzie uznać za pewną przesadę – choćby kradzież kolczyka, by mieć jakiś jego przedmiot przy sobie.

A potem tańczyliśmy nie powie wiele nowego na temat problemów grup mniejszościowych w kontekście łamanych serc. Wyłoni za to pewien obraz Gruzji, a widz będzie mógł wyjść z kina z myślą, że to pogranicze Europy stawia przed swoim młodym pokoleniem przede wszystkim trudne wyzwania, aniżeli otwiera wachlarz możliwości.

Recenzja

3 Ocena

Moja ocena filmu:

  • A potem tańczyliśmy
Krzysztof Wall

Krzysztof Wall

Prawnik, od czasu do czasu student krakowskiego filmoznawstwa. Żuławskiego wysłałby do Avalonu, a Dolana na galery. Miłośnik europejskiego kina autorskiego, filmów mind-game oraz amerykańskich slasherów. Kiedyś jeszcze zagra mordowanego w lesie nastolatka. "The Lighthouse", "Mulholland Drive", "Funny Games", "Lśnienie", "Trzecia część nocy", "Oczy szeroko zamknięte", "Palacz zwłok", "Lokator".

Następny
Premiery w Kinach Studyjnych – PAŹDZIERNIK 2020

Premiery w Kinach Studyjnych - PAŹDZIERNIK 2020

Kosmiczne maszyny (2019) – zwiastun PL

Kosmiczne maszyny (2019) - zwiastun PL

Saint Maud (2019) – zwiastun PL

Saint Maud (2019) - zwiastun PL

Dyskusja

polub nas

FalaKina.pl - Portal Kina Niezależnego

recenzje

Brak materiałów

reklama

zwiastuny

Nomadland (2020) – zwiastun PL

Nomadland (2020) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
16 grudnia 2020

Wykopaliska (2021) – zwiastun PL

Wykopaliska (2021) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Moja młodsza siostra (2020) – zwiastun

Moja młodsza siostra (2020) – zwiastun

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Jak wywołałem byłą żonę (2020) – zwiastun PL

Jak wywołałem byłą żonę (2020) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Fala Kina

© 2020 Fala Kina

SKONTAKTUJ SIĘ

  • Kontakt
  • Polityka prywatności i regulamin
  • Byten21 – AR Filters on Instagram, TikTok and Snapchat

OBSERWUJ

Brak wyszukań
Zobacz wszystko
  • STRONA GŁÓWNA
  • ARTYKUŁY
  • ZWIASTUNY
  • KINO INTERNETOWE
  • REDAKCJA

© 2020 Fala Kina

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Wykorzystujemy informacje uzyskane za pomocą cookies głównie w celach statystycznych. Polityka prywatności i regulamin serwisu