Dziewczyn. Sercem na północy, ciałem (jeśli wszystko dobrze pójdzie) niedługo też. Najczęściej można ją zobaczyć z kubkiem kawy, wtedy też z dużym prawdopodobieństwem będzie się uśmiechać. Jeśli ktoś chce, żeby przekazała komunikat, lepiej jest jej go dać do napisania (będzie Pan zadowolony), jako że piórem włada lepiej niż buzią (chociaż zabłysnąć czasem też jej się zdarzy). Jak nie chodzi do kina, to studiuje duński z całym pakietem skandynawskim. Pisze (trochę) i czyta (dużo). Chodzi raczej na film, niż do kina. Jeśli do wyboru ma albo picie albo kino - pójdzie pić po kinie.
Intrygują ją filmy dziwne, do tego stopnia, że po prostu z czasem przestała ciągać na nie znajomych, czując moralną ciężkość za brak ich dobrej zabawy (nie każdy ma szczęście w postaci znajomych filmoznawców). Ma taką swoją teorię, że przy odpowiedniej dawce kreatywności z każdego filmu można wyciągnąć coś cudownego. I stara się to robić.
Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Wykorzystujemy informacje uzyskane za pomocą cookies głównie w celach statystycznych. Polityka prywatności i regulamin serwisu
