Fala Kina
  • Strona główna
  • Artykuły
  • Zwiastuny
  • Kontakt
Brak wyszukań
Zobacz wszystko
Fala Kina

BABYTEETH – przedpremierowe wrażenia i próby przepracowania treści

BABYTEETH – przedpremierowe wrażenia i próby przepracowania treści

Zobacz inne

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?

10 marca 2023
DRAMAT – recenzja

DRAMAT – recenzja

INFLUENCER – recenzja [6. Splat!FilmFest]

INFLUENCER – recenzja [6. Splat!FilmFest]

LUTY – recenzja [MFF Nowe Horyzonty 2020]

LUTY – recenzja [MFF Nowe Horyzonty 2020]

Nie wiem, co tak mnie przyciągnęło do Babyteeth. Moja wiedza ograniczała się jedynie do tego, co zostało zaprezentowane na estetycznym plakacie – Eliza Scanlen siedząca przy basenie w niebieskiej peruce, spoglądająca gdzieś w stronę nieba. Jak widać, naprawdę potrzeba niewiele, aby mnie czymś zaintrygować, ale na dobrym przeczuciu się nie skończyło. Obejrzałem wartościowe kino przyspieszonej inicjacji. Cokolwiek to znaczy.

Bardzo trudno jest mi określić moje uczucia względem seansu, był on niezwykle dziwnym doświadczeniem. I nie chodzi mi tu o jakieś surrealistyczne sztuczki rodem z Twin Peaks Davida Lyncha, a  o twórczą odwagę na poziomie scenariusza, w którym Rita Kalnejais i Shannon Murphy bawią się znanymi gatunkowymi motywami oraz archetypami postaci. Bo czym Babyteeth jest na papierze? To opowieść na skraju dwóch klisz – typowego portretu coming-of-age oraz ckliwej historyjki o osobie umierającej na raka. Tutaj połączono te dwa elementy i główną bohaterką jest śmiertelnie chora nastolatka. Taka, która wie, że nie zdąży dorosnąć. I właśnie na tym wewnętrznym dramacie skupiają się twórcy dzieła. Babyteeth balansuje na granicy nieetycznej groteski. Bawi się z modelem amerykańskiej rodziny i usprawiedliwia pewne patologie, jeśli te kryją w sobie dobre intencje. Nieprawidłowości te zostają jednak pokryte lukrem oraz sporą dawką szczerych emocji i jakimś cudem chłoniemy ten obraz bez większych obiekcji. Tym bardziej, że wątpliwości do zastanej sytuacji wyrażają już same postacie. Po co więc kopać leżącego? Lepiej obserwować jego ruchy z odbiorczymi predyspozycjami do skopofilii i voyeuryzmu.

Mamy więc młodą dziewczynę o imieniu Milla, która doskonale wie, że umiera. Wiedzę tę zamierza wykorzystać i przełożyć na działania, które zbliżą ją do osiągnięcia temporalnej niezależności (a ta, jak wiemy, jest pochodną dorosłości). Wolność ta objawia się w regularnie zmienianych perukach, odzwierciedlających aktualny stan głównej bohaterki (Eliza Scanlen ma tym filmie z 50 twarzy, każda tak samo przejmująca). Pewną furtkę protagonistka odnajduje także w miłości, która w normalnych warunkach byłaby chwilowym zauroczeniem.  No cóż, za mało jednak czasu na jakiekolwiek przelotne romanse, Milla chce przeżyć prawdziwe uczucie. Wybrankiem jej serca staje się Moses – pogubiony, bezdomny chłopak, który wykorzystuje dziewczynę do swoich potrzeb. Kradnie jedzenie z jej lodówki, a także leki, świetnie sprawdzające się w roli substancji odurzających. Skąd czerpie te medykamenty? Od ojca Milli, który pracuje jako psychoterapeuta i psychiatra, więc zna się na naturze ludzkiej. Doskonale wie, że jego córkę czeka śmierć, więc przymyka oko na buntowniczy styl życia Mosesa, samemu stawiając czoła pokusom w postaci ciężarnej sąsiadki czy morfiny. To jednak nic przy sytuacji jego żony, która nieustannie faszeruje się lekami, byle tylko stłumić w sobie chorobę psychiczną i cierpienie spowodowane agonią dziecka.

I tak oto w kilku zdaniach nakreśliłem portret psychologiczny całej rodziny, któremu daleko do ideału. Wyobraźcie sobie jednak, że te dziwne spięcia zostały oddane w filmie w sposób tak szczery i wiarygodny, że ciepło wręcz wylewa się z ekranu. Na tym polega także pewien dysonans poznawczy związany z tym filmem. Z jednej strony przedstawia on problemy bardzo ludzkie i nieustannie współczujemy postaciom na ekranie, a z drugiej ubiera to wszystko w absurdalne ciuszki, które odkrywają o jedną część ciała za dużo. I nie myślcie sobie, że to coś złego, bo nie zostaje tu przekroczona żadna artystyczna granica. Co więcej, co druga scena próbuje być sama sobie sterem, żeglarzem, okrętem i broni się jako autonomiczna jednostka. Znajdziemy w nich osobne tropy, przepiękne pomysły inscenizacyjne (genialna sekwencja neonowej imprezy), a każdy bohater otrzymał tu tyle czasu ekranowego, na ile zasługuje. Cieszę się, że Babyteeth nie boi się powiedzieć, że rodzina to zbiór jednostek i każda z tych jednostek przeżywa swoje życie i musi pójść na pewne kompromisy, aby zdrowo współtworzyć domowy ekosystem.

Sam od kilku dni przepracowuję sobie ten film, żyje on we mnie, fascynuje mnie każdy jego aspekt. I choć czasem potrafi stanąć w rozkroku i uciec w niepotrzebne dygresje, tak znakomicie wypełnia pustkę, która narosła we mnie podczas pandemicznej kinowej posuchy. Babyteeth mocno zakwestionowało moje zdolności recenzenckie, nie jestem w stanie trafnie zdiagnozować tego dzieła. Wiem tylko, że poruszyło w uczciwy sposób parę osobistych strun. Czy to wystarczająca rekomendacja? Nie. Czy powinniście zobaczyć ten film? Tak.

Recenzja

4 Ocena

Moja ocena filmu:

  • BABYTEETH
Karol Laska

Karol Laska

Świeży student krakowskiego filmoznawstwa. Świat kina poznaje mu się tak przyjemnie, że postanowił o nim pisać. Marvelowskie superprodukcje czy włoskie monumenty? Why not both, absolutnie każdy gatunek filmowy potrafi do niego przemówić. Amator onirycznego świata Lyncha i nieoficjalny mieszkaniec Twin Peaks. Mind-game movies to dla niego czysta gratka, gdyż czerpie satysfakcję z interpretowania niejasnych treści. Nie ma swojego ulubionego dzieła, ale istnieje parę tytułów, które zmieniły jego postrzeganie kina oraz życia. Dla ciekawskich: "American Beauty", "Cinema Paradiso", "Pi".

Następny
A potem tańczyliśmy (2019) – zwiastun PL

A potem tańczyliśmy (2019) - zwiastun PL

On Art 2020. Festiwal kina i sztuki – dyskusja na fali #7

On Art 2020. Festiwal kina i sztuki – dyskusja na fali #7

Maggie (2018) – zwiastun PL

Maggie (2018) - zwiastun PL

Dyskusja

polub nas

FalaKina.pl - Portal Kina Niezależnego

recenzje

Brak materiałów

reklama

zwiastuny

Nomadland (2020) – zwiastun PL

Nomadland (2020) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
16 grudnia 2020

Wykopaliska (2021) – zwiastun PL

Wykopaliska (2021) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Moja młodsza siostra (2020) – zwiastun

Moja młodsza siostra (2020) – zwiastun

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Jak wywołałem byłą żonę (2020) – zwiastun PL

Jak wywołałem byłą żonę (2020) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Fala Kina

© 2020 Fala Kina

SKONTAKTUJ SIĘ

  • Kontakt
  • Polityka prywatności i regulamin
  • Byten21 – AR Filters on Instagram, TikTok and Snapchat

OBSERWUJ

Brak wyszukań
Zobacz wszystko
  • STRONA GŁÓWNA
  • ARTYKUŁY
  • ZWIASTUNY
  • KINO INTERNETOWE
  • REDAKCJA

© 2020 Fala Kina

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Wykorzystujemy informacje uzyskane za pomocą cookies głównie w celach statystycznych. Polityka prywatności i regulamin serwisu