fbpx
Fala Kina
  • Strona główna
  • Artykuły
  • Zwiastuny
  • 🟢 Kino Internetowe
  • Kontakt
Brak wyszukań
Zobacz wszystko
Fala Kina

MONOS. ODDZIAŁ MAŁP – recenzja

MONOS. ODDZIAŁ MAŁP – recenzja

Współczesne kino wojenne przyzwyczaja widza do narracji osadzonych w okupowanych i zbombardowanych miastach, na pustyniach czy też w azjatyckich dżunglach. Pewnym novum staje się zatem mający niedawno swoją polską premierę film Monos. Iście conradowska produkcja stanowi po części uniwersalną przypowieść o mechanizmach angażowania coraz młodszych jednostek do zadań militarnych, a po trosze gorzkie wspomnienie minionej wojny domowej w Kolumbii.

Odbiorca zostaje szybko wrzucony na głęboką wodę. Opowieść składająca się z dwóch aktów nie tłumaczy nam co i dlaczego, nie przygląda się postaciom, nie prezentuje ich indywidualnych cech podczas pierwszych sekwencji. Niewiele wiadomo o bohaterach, poza tym głównie, że nadano im pseudonimy (m.in. Wilk, Lady, Rambo, Smerf), które w większym bądź mniejszym stopniu odzwierciedlają ich predyspozycje. Widz wie właściwie tyle, iż są oni młodymi członkami nieokreślonej organizacji, która w zależności od punktu widzenia, może mieć charakter terrorystyczny bądź rebeliancki. Dorosły przełożony odwiedza ich tylko co jakiś czas, by przeprowadzić kontrolę grupy, a w pozostałych przypadkach kontaktuje się wyłącznie przez radio. Nasi bohaterowie są zatem zdani na siebie i na konsekwencje własnych wyborów. Muszą bowiem opiekować się amerykańską zakładniczką oraz mlekodajną krową. Łączenie ze sobą poszczególnych elementów fabularnej łamigłówki jest pracą domową zadaną widzowi.

W licznych materiałach promocyjnych można spotkać się z opinią, że jest to młodzieżowa wersja Czasu Apokalipsy. Mierzi mnie szczerze taki opis, gdyż sugerować może zinfantylizowane podejście do zagadnień i stylu z filmu Coppoli, a zatem spłycone i najlepiej nadające się dla piętnastolatków jako docelowej widowni. Tymczasem dzieło Alejandro Landesa stanowi zgrabną syntezę Jądra Ciemności, Full Metal Jacket i Władcy móch. Choć zdecydowanie dynamiczny i chwilami wręcz szalony ruch kamery może odwodzić skojarzenia od Stanleya Kubricka, niepokój i psychodeliczność wywołane onirycznym montażem i hipnotyzującą ścieżką dźwiękową wydają się być pokrewne stylowi wielkiego reżysera.

Zobacz inne

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?

10 marca 2023
DRAMAT – recenzja

DRAMAT – recenzja

INFLUENCER – recenzja [6. Splat!FilmFest]

INFLUENCER – recenzja [6. Splat!FilmFest]

LUTY – recenzja [MFF Nowe Horyzonty 2020]

LUTY – recenzja [MFF Nowe Horyzonty 2020]

Przestrzeń, w której rozgrywa się akcja, pozostaje anonimowa dla widza. Choć, jak już wspomniałem, inspirowano się wojną domową w Kolumbii, z samej treści filmu nie wynika, iż twórcy próbowali przełożyć karty historii na swoją międzynarodową produkcję. Być może dla mieszkańców Ameryki Południowej Monos będzie właśnie takim kinematograficznym spojrzeniem na zbrojny konflikt, który trwał przez ponad pięćdziesiąt lat. Wydaje mi się natomiast, że dla Europejczyków bądź obywateli USA film stanie się nowym elementem w dyskursie o uczestnictwie młodych (niegotowych) pokoleń w wojnie. Można zatem zestawić go z takimi produkcjami jak 1917 czy też Jojo Rabbit i spojrzeć, co innego ma do powiedzenia w tym temacie.

Wyzwania stawiane tytułowym Małpom (bo tak tłumaczy się z języka hiszpańskiego Monos) mają raczej więcej wspólnego z udowadnianiem grupie własnej wartości, popisywaniem się, próbami ucieczki przed konsekwencjami swoich czynów, słowem, niedojrzałym traktowaniem wojny jako zabawy. To także przestrzeń na problemy związane z dojrzewaniem i odkrywaniem swojej seksualności – nie bez powodu postać Rambo grana jest przez dziewczynę, choć traktowana jest jak osoba płci męskiej.

Monos to obraz zdziczenia i szukania kozła ofiarnego. Portret mechanizmów rządzących grupką nastolatków, gdy poszczególne jednostki walczące o przywództwo są jednocześnie tłamszone przez górę mięsa w postaci dorosłego przełożonego, który determinuje ich życie, a w swojej hegemonii wymaga więcej, niż małpiatki są w stanie udźwignąć. Są one więc jak wspomniane w filmie misiowe żelki – tak miękkie, jak i twarde jednocześnie.

ZWIASTUN

Recenzja

3,5 Ocena

Moja ocena filmu:

  • Monos
Krzysztof Wall

Krzysztof Wall

Prawnik, od czasu do czasu student krakowskiego filmoznawstwa. Żuławskiego wysłałby do Avalonu, a Dolana na galery. Miłośnik europejskiego kina autorskiego, filmów mind-game oraz amerykańskich slasherów. Kiedyś jeszcze zagra mordowanego w lesie nastolatka. "The Lighthouse", "Mulholland Drive", "Funny Games", "Lśnienie", "Trzecia część nocy", "Oczy szeroko zamknięte", "Palacz zwłok", "Lokator".

Następny
W 80 FILMÓW DOOKOŁA HBO – Kocioł Bałkański

W 80 FILMÓW DOOKOŁA HBO - Kocioł Bałkański

ZŁOTA RĘKAWICZKA – recenzja

ZŁOTA RĘKAWICZKA - recenzja

A SUN – recenzja

A SUN - recenzja

Dyskusja

polub nas

FalaKina.pl - Portal Kina Niezależnego

recenzje

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?
Felieton

Filtry AR w filmie i na Instagramie – kto je robi w Polsce?

10 marca 2023

reklama

zwiastuny

Nomadland (2020) – zwiastun PL

Nomadland (2020) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
16 grudnia 2020

Wykopaliska (2021) – zwiastun PL

Wykopaliska (2021) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Moja młodsza siostra (2020) – zwiastun

Moja młodsza siostra (2020) – zwiastun

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Jak wywołałem byłą żonę (2020) – zwiastun PL

Jak wywołałem byłą żonę (2020) – zwiastun PL

autor: Małgorzata Jaszczur
11 grudnia 2020

Fala Kina

© 2020 Fala Kina

SKONTAKTUJ SIĘ

  • Kontakt
  • Polityka prywatności i regulamin
  • byten21 – Social AR & Virtual Avatars

OBSERWUJ

Brak wyszukań
Zobacz wszystko
  • STRONA GŁÓWNA
  • ARTYKUŁY
  • ZWIASTUNY
  • KINO INTERNETOWE
  • REDAKCJA

© 2020 Fala Kina

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Wykorzystujemy informacje uzyskane za pomocą cookies głównie w celach statystycznych. Polityka prywatności i regulamin serwisu