Holiday Isabelli Eklöfz zaczyna się jak obietnica niezapomnianych wakacji – tureckie wybrzeże, drinki z palemką, dom z basenem, a w nim bogate towarzystwo. I tylko twarz młodziutkiej, niebywale atrakcyjnej Saschy zdradza czujność i napięcie kryjące się pod niewinnym uśmiechem. Duńska reżyserka w jednocześnie niepokojący, przenikliwy i magnetycznie przyciągający sposób portretuje świat współczesnej przestępczości, w którego sidła wpada główna bohaterka. Upojenie blichtrem przeplata się tu z brutalnością, a kobiece ciało jest traktowane jako kolejny dodatek do kolekcji luksusowych towarów. Eklöf nie proponuje jednak prostych wyroków i rozwiązań, pokazując cienką granicę przebiegającą między rzeczywistością kata i ofiary.
Dyskusja